Ryba Party
W niedzielę odbyło się długo planowane spotkanie przy owocach morza, rybach, i co się potem okazało jabłecznikach. Ludzie wspominali lato, które mieli okazję poczuć w Europie kontynentalnej, obiawiali swe plany powrotowe i przesiedleńcze, i dysutowali na temat najdroższych butelek wody mineralnej, wysadzanych kamieniami taa. Ogólnie miło i naprawdę spróbowałam krewetki, sztuk:2 podanej ręką Niny, jednej z największych piewczyń tego typu smakołyków. Niedoczekałam się jedynie ryby przygotowanej przez Maćka zwanego od tego dnia Nice Cookiem albo też podobnie:) Jak wyszła?
Komentarze
Nin