Reminescencje na tle zielonego ; )





Będąc w ostatnio na rodzimym skrawku ziemi, miałam okazję odbyć małą podróż w czasie...z Sylwią nie widziałysmy się chyba z 15 lat!!! Za to wczeniej widywałymy się codziennie ,a także zaocznie i po godzinach, i po nocach przegadanych, możliwe że srednia nie wypadłaby najgorzej. Sędzilismy z Sylwią i Irkiem bardzo fajne dwa dni w Kazimierzu nad Wislą.
A z Magdą i Benem nie widziałam się tylko 5 lat. A z Robertem nie dawno na skajpie...

Komentarze

Popularne posty