Chronologia










A raczej jej brak ...tak by można nazwać ostatnie dwa miesiące na tym wychudzonym blogu. Jakaś taka ogólna tendencja jest że zarzuciliśmy , w naszym kółku wzajemnej adoracji, pisanie aktualizowanie, nazywanie. Ciekawe dlaczego?
Zamieszczam więc najnowsze zdjęcia z niezobowioązującego spacerku, a chronologia jest zachowana tylko w poście- od momentu krzeseł właściwie przez następne 3 godziny nie chowałam zbyt głęboko aparatu. No nie dało się. Lato bez lata mija. Czas mija. Mijamy.

Komentarze

Popularne posty