Przygotowania do festiwalu emigranta w Dun Laoghaire





Pojechalismy tam na szkolenie poniewaz Sylwia i Przemek zglosili sie do pomocy przy nim na ochotnika. Ja troche z nudow, troche z radochy ze mam znowu aparat w rekach, troche z natury podgladacza, na sali szkoleniowej robilam zdjecia, co nastepuje:

Komentarze

Popularne posty