Ukrzeslowienie




Nie myslalam ze zwykle posiedzenie w domu i nic nie robienie moze byc taka radocha! Mam wiec dzien krzesla. A zaraz sie przeniose na fotel chyba.

Komentarze

Anonimowy pisze…
hej rysio...gdyby nie blog grubego nie trafilbym tutaj...a wiec jednak zamienilas wlochy na irlandie...no nie wiedzialem o tym...a co tam u grzesia slychac?...nic nie daje znaku zycia...odezwij sie mailikiem jakims ...pozdrawiam
Unknown pisze…
Rysiek Ty buraku odpisz mi na emalie. I oddaj moje pieniądze. Twój na wieki Wojtóś.
P.S. Krzesła sommes molto bueno y rewelero

Popularne posty